Marzy mi się włączenie innych artystów do tego projektu! Chciałabym zaprosić ich do tego, by wybrali ulubione dzieło, po czym spróbowali wpisać je we wniosek stypendialny i zdobyć dofinansowanie dla swojego ulubionego artysty. Są przecież inne dziedziny stypendialne, w których można składać wnioski: muzyka, malarstwo, teatr… Wspaniale byłoby wspólnie stworzyć taką akcję, chciałabym, żeby powstało dużo takich filmików i zalało internet.
Kiedy pracowałyśmy z Kolektywą nad projektem konkursowym dla instytucji kultury (projekt – „My jesteśmy koncepcją”), pomyślałam sobie, że wspaniale byłoby zderzyć wiersz Miłosza z wnioskiem stypendialnym skierowanym do Ministra Kultury. Pokazać, na przykładzie gotowego dzieła, co artysta musi pisać w takim wniosku. Dlaczego wybrałam akurat wiersz Czesława Miłosza? Bo znam go na pamięć i od wielu lat jest dla mnie ważny. Czy Czesław Miłosz miałby dzisiaj szansę na stypendium? Czy zdobyłby odpowiednią ilość punktów? Czy w programach stypendialnych liczy się sens dzieła, czy dobrze napisany wniosek? Czy wnioski ministerialne są mądrze skonstruowane? Szczególne podziękowania kieruję dla Katarzyny Krajewskiej z Wrocławskiego Teatru Lalek, która pomogła nam w tym projekcie!
Magdalena Małecka-Wippich